Forum Weselne
Sesje wyjazdowe - Wersja do druku

+- Forum Weselne (http://www.kns.info.pl)
+-- Dział: Organizacja ślubu (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Formalności (/forumdisplay.php?fid=43)
+---- Dział: Nauki przedmałżeńskie (/forumdisplay.php?fid=10)
+---- Wątek: Sesje wyjazdowe (/showthread.php?tid=44)

Strony: 1 2


Sesje wyjazdowe - PannaNieMloda - 04-26-2012 11:19 PM

Słyszał ktoś o czymś takim? Podobno niektóre kościoły to organizują... W sensie: wynajmuje się na dwie noce pokój w jakimś ośrodku, i tak robią blokowo wszystkie nauki. Oferta dla zapracowanych czy pic na wodę?


RE: Sesje wyjazdowe - Grace - 04-28-2012 10:39 AM

Dla mnie ogólnie te nauki przedmałżeńskie to pic na wodę... A takie za jednym zamachem wszystko odbębnione to jeszcze pewnie dodatkowo strata kasy.


RE: Sesje wyjazdowe - Mia - 04-30-2012 08:29 AM

Jak kto lubi, mi by się nie chciało na dwa dni jechać żeby posłuchać księdza. I tak ubolewam, że będę musiała go znosić na normalnych przednaukach. Dziewczyny wiecie w ogóle jak to wygląda czasowo i finansowo? Ja oprócz chrztu nie mam wiele wspólnego z kościołem, a na ślub kościelny uparły się nasze rodziny.


RE: Sesje wyjazdowe - Kyoko - 04-30-2012 03:34 PM

Mi się pomysł podoba. Nie każdy ma czas raz w tygodniu łazić do kościoła posłuchać ksiedza. A tak dwa dni i z głowy


RE: Sesje wyjazdowe - Bay - 04-30-2012 03:38 PM

Zdziwko a to dobre, chyba aż popytam w parafii czy da się coś takiego zrobić u nas.


RE: Sesje wyjazdowe - taszczesliwa - 06-15-2012 11:37 AM

U mnie na pewno czegoś takiego nie ma. Ale ogólnie te nauki przedmałżeńskie to żenada. Wiadomo, że wszyscy chodzą bo muszą, a nie chcą.


RE: Sesje wyjazdowe - Baśka - 06-26-2012 07:44 PM

(06-15-2012 11:37 AM)taszczesliwa napisał(a):  U mnie na pewno czegoś takiego nie ma. Ale ogólnie te nauki przedmałżeńskie to żenada. Wiadomo, że wszyscy chodzą bo muszą, a nie chcą.

Nie mów za wszystkich... Zdziwiłabyś się, ile jest par, które rzeczywiście próbują coś z nich wynieść...


RE: Sesje wyjazdowe - PannaNieMloda - 06-29-2012 06:52 PM

(06-26-2012 07:44 PM)Baśka napisał(a):  
(06-15-2012 11:37 AM)taszczesliwa napisał(a):  U mnie na pewno czegoś takiego nie ma. Ale ogólnie te nauki przedmałżeńskie to żenada. Wiadomo, że wszyscy chodzą bo muszą, a nie chcą.

Nie mów za wszystkich... Zdziwiłabyś się, ile jest par, które rzeczywiście próbują coś z nich wynieść...

Ja też znam takie. Niestety, dla mnie to przykra formalność, bo nie wierzę w Boga, niestety (albo stety) mój Towarzysz bardzo mocno i bierzemy ślub kościelny.


RE: Sesje wyjazdowe - taszczesliwa - 07-05-2012 02:50 PM

Ale wiadomo,że te pary, które chodzą by coś wynieść to raczej są bardzo wierzące i pod rączkę co niedzielę na msze chodzą. A takich jest już niewiele,a mimo to wymóg nauk pozostał


RE: Sesje wyjazdowe - PannaMigotka - 08-16-2012 08:24 PM

to chyba tylko w dużych parafiach.