Dieta przed ślubem ;)

[PannaNieMloda]

Przyznajcie się - jesteście na jakiejś? Byłyście? Planujecie trochę schudnąć do swojej wymarzonej ślubnej kiecki? Ja właśnie jestem na etapie wyboru diety. Muszę się szybko zdecydować, bo w poniedziałek ruszam. Mam czas, więc będzie powolutku i zdrowo

[Grace]

Ja na szczęście nigdy nie miałam problemów z figurą, więc katować się nie muszę. Ale jedna moja znajoma do ślubu schudła 20 kilo, tak jej zależało żeby dobrze wyglądać w tym dniu.

[Mia]

Ja zaczęłam się odchudzać miesiąc temu jestem na diecie Dukana i polecam wszystkim którzy chcą dużo schudnąć nie głodując przy tym

[Kasia26]

Ja nie mogę się zmotywować do diety, za to zaczęłam jeździć na rowerze. No i w sumie nie wiem.

[Mia]

Kasia pomyśl, że zdjęcia z wesela będą z Tobą przez całe życie i że napewno ktos z rodziny wstawi sobie je w ramki. Mnie to wystarcza za motywacje nie chciałabym być kluską na komodzie u babci

[Kyoko]

Jak najbardziej dieta - przecież to jeden z najważniejszych dni w życiu, trzeba wyglądać naprawde dobrze

[Scarlett]

Ja na diecie nie jestem ale trzymam wagę i uważam na to co jem

[Bay]

Ja dietować się dopiero będę, narazie nie umiem się zmotywować jakoś, a przecież muszę być piękna w sukni ślubnej

[taszczesliwa]

Ja słyszałam o tym, że poza dietą stosuje się też zwykłe rollery czy bańki, po to by po prostui wyrobić sobie talię. Jednak zastanawiam się czy to dobry pomysł -chudnąć- kiedy sukienkę ma się już kupioną i tak naprawdę można zrzucić za dużo albo za mało.

[Baśka]

No właśnie, jak będę cały czas chudnąć, to co z sukienką? Myślę, że przydałoby się zrzucić tak z 10 kg.